Policjant w czasie wolnym od służby uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy
Funkcjonariusz kolbuszowskiej jednostki udowodnił, że policjantem się jest zawsze, nawet po służbie. W czasie wolnym od służby uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierującemu. 43-latek, kierujący volkswagenem miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Post. Adrian Kustra na co dzień pełni służbę w Wydziale Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej. W sobotę w nocy, w czasie wolnym od służby, funkcjonariusz zatrzymał się na stacji paliw w Tyczynie. W pewnym momencie podszedł do niego mężczyzna i poprosił go o zakup alkoholu. Poinformował, że sprzedawca ze stacji nie chce mu sprzedać alkoholu, bo jak twierdzi jest nietrzeźwy. Policjant również odmówił mu zakupu i obserwował zachowanie mężczyzny.
Kiedy zauważył, że w takim stanie wsiadł do pojazdu, zadzwonił na numer alarmowy i poprosił o przyjazd policyjnego patrolu. Na miejsce niezwłocznie przyjechali funkcjonariusze z Tyczyna. Sprawdzili stan trzeźwości 43-lataka. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Okazało się też, że pijany mężczyzna, na stację paliw, przyjechał volkswagenem.
O konsekwencjach jakie poniesie mężczyzna zadecyduje sąd.
Post. Adrian Kustra nie pozostał obojętny na łamanie prawa i mimo, że nie pełnił wtedy obowiązków służbowych, zainterweniował. Będąc świadkiem podobnych sytuacji należy stanowczo reagować, zawiadamiając odpowiednie służby. Być może w taki właśnie sposób możemy ocalić czyjeś życie.